Kto to słyszał żeby świnie trzymać w domu?! Przecież są brudne, żyją jak w chlewie, jedzą jak świnie.
A jednak.
Coraz więcej świń żyje w domach; śpi w łóżkach z włascicielami, kąpie sią w wannie i wychodzi na smyczy na spacery.
Szczególnie atrakcyjne jako domowe kanapowce są Wietnamskie Świnki Zwislobrzuche. W normalnych rozmiarach dorastają do 60 kg, ale od czego są miniaturki (!)

Jedzą praktycznie wszystko, chociaż to fakt – jedzą jak świnie.

Potrafią nauczyć się nawet więcej niż pies: podać łapkę, siadać na komendę, warować, krecić się jakby tańczyły, aportować, chodzić przy nodze.
Niby nic, ale i tak niewiarygodne, że to nie o psie mowa tylko o małej zwisłobrzuchej.

Jej uśmiech jest radosny i szczery. Stoi u nas między książkami i rozjaśnia nam dom.